Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Optymalizacja kosztów ogrzewania to hasło, które chodzi po głowie każdemu, kto zdecydował się na wybudowanie własnej nieruchomości lub stanął przed koniecznością remontu. Od decyzji o formie ogrzewania może zależeć to, jakie koszty każdej jesieni i zimy będzie ponosić gospodarstwo domowe i to przez kolejne kilkadziesiąt lat. Bierzemy zatem pod lupę matę i folię grzewczą, sprawdzając, czy są to rozwiązania opłacalne.
Folia grzewcza jest bardzo łatwa w montażu i bez trudu można dopasować ją do wielkości konkretnego pomieszczenia. Oznaczone są na niej linie bezpiecznego cięcia, dzięki którym perfekcyjnie można dostosować jej wielkość. W dodatku dostępna jest w rolkach na metry, dzięki czemu kupujemy dokładnie tyle, ile potrzebujemy. Folia grzewcza wykorzystuje zjawisko elektrycznego oporu węgla, który znajduje się wewnątrz w postaci bardzo cienkiej matrycy. Aby stać się źródłem fal podczerwieni przenoszących ciepło sam nie musi się rozgrzewać do wysokich temperatur.
Folie grzewcze są źródłem dalekich fale podczerwieni (FIR) i zapewniają absorbcję ciepła przez wszystkie obiekty, które znajdują się w zasięgu tych fal. Dzięki temu dochodzi do akumulacji ciepła w pomieszczeniu. Folie grzewcze na podczerwień stosuje się pod wylewkę (są niezwykle wytrzymałe), a służyć mogą też jako system zamontowany bezpośrednio pod podłogą pływającą, czy też w ścianach i sufitach.
Nieco innym typem ogrzewania elektrycznego jest mata grzewcza. Podstawowa różnica to sposób nagrzewania się maty. Jest to siatka z włókna szklanego, do której w regularnych odstępach przytwierdzony jest kabel grzewczy. To właśnie on nagrzewa się, przekazując to ciepło do pomieszczenia. Jest to ciepło w formie podczerwonej fali, tak jak w przypadku folii grzewczej, choć o innej charakterystyce – działa na krótszą odległość. Matę możemy stosować bezpośrednio pod płytki, gres lub kamień. Takie wykończenie podłogi działa znowuż jak piec kaflowy, stając się już źródłem długich fal podczerwieni.
Ponieważ kable grzejne muszą się rozgrzać do wysokiej temperatury, przy macie mamy do czynienia z większym poborem prądu, niż w przypadku folii grzewczej.
Sporo zalet folii grzewczej i maty się pokrywa, m.in. wygoda użytkowania, bezpieczeństwo, bezawaryjność, czy zdrowy system ogrzewania. Jednak z uwagi na ilość pobieranego prądu i idące za tym koszty, lepiej prezentuje się folia grzewcza – potrzebuje mniej energii, by działać efektywnie.
Warto również sprawdzić ceny zakupu i montażu folii na podczerwień, ponieważ mogą bardzo pozytywnie zaskoczyć, a tym samym pomóc spełnić marzenie o zdrowym, wydajnym ogrzewaniu w nowym domu. Zarówno matę grzewczą jak i folię grzewczą można zainstalować w całym domu lub mieszkaniu jak również w jednym pomieszczeniu.
Fot.: Arthur Lambillotte/unsplash.com
