Awaria sprzętu domowego jest czymś, co potrafi zepsuć nawet najlepszy dzień. Jeżeli nasza pralka ulegnie poważnej usterce, jesteśmy skazani na koszty związane z jej naprawą, ale także koniecznością czasowego prania ręcznego lub na korzystanie z pralni płatnej.
Często nie wiemy, co robić, dzwonimy po fachowca, a problem okazuje się naprawdę błahy. Niepobieranie przez pralkę płynu do płukania wydaje się nie tak wielkim problemem. Czy i w tej sytuacji możemy poradzić sobie sami?
Uspokajamy, że zwykle przyczyna nie jest na tyle skomplikowana, by dzwonić do serwisu. Gdy pralka nie pobiera płynu do płukania, pranie nie pachnie, a zmiana jest łatwo zauważalna. Najczęstszym powodem są zanieczyszczenia osadzające się w pralce lub niesprawny wąż. Rzadko kiedy faktycznie jest potrzebna pomoc fachowca, dlatego z większością rzeczy poradzimy sobie sami. Warto prześledzić poniższe możliwe przyczyny, aby dowiedzieć się, co w takiej sytuacji należy zrobić.
Jeśli pralka nie działa poprawnie, możemy mieć do czynienia po prostu z zanieczyszczoną przegródką. Dobra wiadomość jest taka, że to najczęstsza przyczyna awarii. Zwykle resztki detergentów, proszek lub płyn, nie są dokładnie wypłukiwane przez strumień wody, zalegają w zbiorniku, aż w końcu tamują przepływ i płyn nie może przedostać się z szuflady do naszych ubrań. Zła wiadomość? Szufladę należy czyścić regularnie, aby zapobiec temu problemowi w przyszłości.
Dozownik znajduje się nad szufladą. Jeśli jest zatkany, woda nie może się do niego dostać z odpowiednim ciśnieniem i przez to płyn nie zostanie pobrany. Tutaj również pomoże czyszczenie.
Aby usunąć problem, nie trzeba korzystać ze specjalnych preparatów. Warto w przyszłości regularnie sprawdzać i czyścić dozownik (wystarczy zwykłą wodą i starą szczoteczką do zębów) oraz szufladę. Niektórzy polecają do czyszczenia kwasek cytrynowy lub sodę oczyszczoną, szczególnie przy trudnych zabrudzeniach.
Powodem odkładającego się zanieczyszczenia może być również kamień (tutaj będzie potrzebny specjalny filtr). Wtedy pralka nie pobiera płynu do płukania. Nagromadzony kamień w dozowniku może sprawić, że konieczna będzie jego wymiana. Najlepiej czyścić go regularnie cienkim drucikiem. Nie zapominajmy również o uszczelkach, spod których również należy co jakiś czas usunąć zanieczyszczenia.
Nie ma wody, nie ma prania. Ponadto woda doprowadzana do pralki musi posiadać na tyle dobre ciśnienie, aby być w stanie pobrać proszek czy płyn z dozownika. Problem może stanowić również zapchane sitko, które należy regularnie oczyszczać lub sprawdzać. Niestety, w nadmiarze codziennych zadań, mało kto to robi.
Stan węża wystarczy skontrolować, aby wyeliminować jego ewentualne skręcenia (co blokuje pobór wody), a jeśli to nie pomoże, warto go również przepłukać.
Przez taką usterkę woda nie dopływa do odpowiedniej komory w szufladce zasobnika, przez co płyn nie może przedostać się do wnętrza bębna. Proszek również pozostanie w zasobniku. To nie jest częsty problem, ale w niektórych modelach (szczególnie starszych) może się zdarzyć i wymaga wezwania serwisu. Niestety, w tym jedynym przypadku sami sobie nie poradzimy. Warto dodać, że na stronach internetowych możemy skorzystać z konsultacji ze specjalistami, jeśli nie jesteśmy pewni co do rangi swojego problemu.
Jak widać powyżej, problem z poborem płynu nie musi być znaczny. Zanim zadzwonimy do serwisu i wezwiemy pomoc, warto prześledzić jeszcze raz powyższe przyczyny: czy elektrozawór jest sprawny, czy nie ma zanieczyszczenia w szufladzie, czy wąż doprowadzający wodę działa jak zwykle i czy dozownik nie jest zapchany.
Źródło zdjęcia: Designed by Freepik
